Jeż znaleziony w Stargardzie trafił do Straży Miejskiej kiedy warto nie pomagać

2 min czytania
Jeż znaleziony w Stargardzie trafił do Straży Miejskiej kiedy warto nie pomagać

Do strażników trafił zdrowy, bardzo młody i energiczny jeż — historia przypomina, że nie zawsze nasze dobre chęci są potrzebne. Sprawdź, kiedy faktycznie reagować, a kiedy zostawić zwierzę w spokoju.

  • Zwróć uwagę na jeże w Stargardzie
  • Pomagaj mądrze nie przeszkadzaj

Zwróć uwagę na jeże w Stargardzie

Straż Miejska w Stargardzie informuje, że ostatnio do ich opieki trafił drobny, energiczny jeż. Funkcjonariusze oceniły, że zwierzę było w dobrej kondycji, a prawdopodobnie byłoby jeszcze pod opieką matki w środowisku naturalnym. Osoba, która znalazła jeża, działała z dobrymi intencjami — to ważne, ale nie zawsze konieczne. Takie przekazanie zwierzęcia służbom jest zasadne głównie wtedy, gdy jego życie lub zdrowie bezpośrednio zagraża.

Pomagaj mądrze nie przeszkadzaj

Jeżeli spotkasz jeża lub inne dzikie zwierzę w mieście, najczęściej najlepszym krokiem jest zachować odstęp i obserwować z daleka. Reaguj natychmiast, gdy zwierzę znajduje się na jezdni, na ruchliwym chodniku albo gdy wyraźnie widać rany lub objawy choroby. W pozostałych sytuacjach nie należy zabierać młodych osobników spod opieki rodziców, przenosić gniazd ani zakłócać spokoju zwierząt — wiele gatunków radzi sobie dobrze bez ludzkiej interwencji.

Straż Miejska w Stargardzie stanowi lokalne wsparcie w przypadkach realnego zagrożenia dla zwierząt lub ludzi; informacja o znalezieniu zdrowego, młodego jeża przypomina, by najpierw ocenić sytuację i — jeśli to możliwe — skonsultować się ze służbami.

na podstawie: Urząd Miejski Stargard.

Autor: krystian