Lecz jedynie przy okazji kolejnej edycji Art Festiwalu, szacowny parter budynku Starostwa Powiatowego w Stargardzie mógł pełnić rolę placu zabaw. Poważne na co dzień mury urzędu sprzyjały  fantazji, której mogli doświadczyć zarówno najmłodsi, jak i nieco już starsi. Wystarczyło zajrzeć w minioną sobotę na parter Starostwa, by przekonać się, jakie atrakcje przygotowała dla wszystkich Pracownia EKOLIBER Grzegorza Gila, prezentująca swoje interaktywne zabawki.

Za nami pełne wrażeń dwa weekendowe dni, które upłynęły pod znakiem barw, kolorów i dźwięku w ramach Art Festiwalu. Organizatorzy przygotowali koncerty, animacje- wprost w plenerze oraz przedstawienia teatralne, a także happeningi w wykonaniu blisko 89 twórców zaangażowanych w realizację tego niebanalnego projektu. Bogata w swej różnorodności twórczość muzyczna, malarska i teatralna opanowała przestrzeń miasta, przykuwając uwagę i prowokując przechodniów. Koordynacją całości zajęło się Stargardzkie Centrum Kultury, w każdej zaś dzielnicy działo się coś, co urzekało i przykuwało uwagę przechodniów.

Na mapie wydarzeń Art Festiwalu znalazły się także „Czasoumilacze”- czyli zabawki interaktywne prezentowane w holu Starostwa. Pracownia EKOLIBER Grzegorza Gila swoje obiekty przygotowała w taki sposób, że można je było wypróbować i przetestować. Dzięki temu poważna zwykle przestrzeń parteru Starostwa sprzyjała rozrywce i zabawie.

Największym powodzeniem cieszyły się gry zręcznościowe, wykonane z naturalnych materiałów. Oblegana była też maszyna „produkująca” formy z pary wodnej na zamówienie. Sporo wrażeń przyniosła również możliwość  obejrzenia siebie w podczerwieni… Część z obiektów, które posłużyły do zabawy, eksponowana jest w holu Starostwa. Można więc testować je dalej, wspominając niepowtarzalny klimat dni, kiedy sztuka w rozmaitej formie zaistniała na stargardzkich ulicach.