Stargardzcy policjanci na terenie powiatu stargardzkiego przeprowadzili działania kontrolno – prewencyjne „Trzeźwy Poranek”, których głównym celem było eliminowanie z dróg najniebezpieczniejszych kierowców, do których należą osoby jeżdżące pod wpływem alkoholu lub innych środków psychoaktywnych.
Stargardzkie patrole ruchu drogowego oraz prewencji można było spotkać na terenie całego powiatu, gdzie policjanci ustawili punkty kontrolne, w których przeprowadzili wzmożone działania „Trzeźwy poranek”. Akcja ta miała na celu eliminowanie z dróg kierujących na tak zwanym podwójnym gazie, jak również kierujących, którzy prowadzili auta po zażyciu środków odurzających. Ponadto celem działań stargardzkich mundurowych było również ujawnianie wykroczeń w ruchu drogowym popełnianych przez kierujących, polegających na niestosowaniu się do znaków i sygnałów drogowych, jeździe bez wymaganych dokumentów oraz pojazdami niesprawnymi technicznie. Ponadto mundurowi kontrolowali kierujących oraz ich pasażerów pod kątem posiadania zapiętych pasów bezpieczeństwa. Kontrolowany był także sposób zachowania się kierowców wobec pieszych. Policjanci bacznie także przyglądali się pieszym, którzy lekceważyli przepisy ruchu drogowego.
Efektem działań prewencyjnych było skontrolowanie, a zarazem sprawdzenie trzeźwości u kilkuset osób kierujących pojazdami. Wśród tak dużej ilości skontrolowanych na „podwójnym gazie" funkcjonariusze stargardzkiej komendy zatrzymali jednego kierującego, który kierował samochodem osobowym m-ki Toyota mając blisko promil alkoholu w organizmie. Ponadto za naruszenie przepisów ruchu drogowego kilkanaście osób ukaranych zostało mandatami karnymi.
Trzeźwość za kierownicą obowiązuje nas wszystkich, każdego dnia o każdej porze. Od tej zasady nie ma wyjątków. Apelujemy więc o rozsądek i trzeźwość za kierownicą zawsze i wszędzie. Bądźmy odpowiedzialni na drodze. Konsekwencje pijanych kierowców ponoszą nie tylko oni sami, ale często ich pasażerowie i inni uczestnicy ruchu drogowego. Wypadki spowodowane przez pijanych kierowców często są tragiczne w skutkach.
asp. Justyna Siwarska