Stargardzcy dzielnicowi nie zwalniają tempa w walce z narkotykami. Ich czujność i szybka reakcja doprowadziły do zatrzymania mężczyzny, który ukrywał przy sobie zakazane substancje. To kolejny przykład skutecznej pracy policji, która chroni mieszkańców przed zagrożeniem uzależnienia.
- Dzielnicowi ze Stargardu zatrzymują podejrzanego na jednej z ulic miasta
- Jakie konsekwencje grożą zatrzymanemu i dlaczego walka z narkotykami jest tak ważna dla Stargardu
Dzielnicowi ze Stargardu zatrzymują podejrzanego na jednej z ulic miasta
Podczas rutynowego patrolu w jednej z ulic Stargardu, dzielnicowi zauważyli mężczyznę, którego nerwowe zachowanie wzbudziło ich podejrzenia. Funkcjonariusze postanowili go wylegitymować i sprawdzić, czy nie posiada nielegalnych substancji. Choć początkowo zaprzeczał, dalsze działania potwierdziły obecność narkotyków.
W trakcie przeszukania okazało się, że przy zatrzymanym znajdowały się woreczki z marihuaną, amfetaminą oraz mefedronem. Policjanci nie poprzestali na tym – dokładne sprawdzenie mieszkania mężczyzny ujawniło kolejne ilości zakazanych środków.
Jakie konsekwencje grożą zatrzymanemu i dlaczego walka z narkotykami jest tak ważna dla Stargardu
Zatrzymany spędził noc w policyjnej celi i usłyszał zarzut posiadania narkotyków. Za to przestępstwo grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności. Policja przypomina, że każdy przypadek wykrycia narkotyków to nie tylko kwestia prawa, ale przede wszystkim troska o zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców.
Narkotyki to nie moda – to przestępstwo, uzależnienie i zagrożenie życia. Policjanci podkreślają, że sięgnięcie po narkotyki może być decyzją, która zaważy na całym życiu.
Stargardzcy funkcjonariusze konsekwentnie podejmują działania mające na celu ograniczenie dostępności środków odurzających na terenie miasta. Ich zaangażowanie to realna ochrona przed negatywnymi skutkami uzależnień oraz wsparcie dla mieszkańców w utrzymaniu bezpiecznego otoczenia.
KPP w Stargardzie
