Wielka literatura polska rozgościła się bezpośrednio na ulicach Stargardu, dostępna dla mieszkańców i przechodniów. Za nami wydarzenie wyjątkowe tym bardziej, że w czasach zdominowanych przez wirtualny przekaz portali społecznościowych, coraz rzadziej sięgamy po lekturę. Aby zmienić te niekorzystne trendy, już po raz ósmy zorganizowano akcję Narodowego  Czytania pod patronatem Pary Prezydenckiej. Do wyboru czytelnicy i słuchacze mieli tym razem osiem polskich nowel. Jak podkreślał w Liście Otwartym Prezydent RP Andrzej Duda „To wybór tekstów, których wspólnym mianownikiem jest polskość w połączeniu z treściami uniwersalnymi, refleksją nad człowiekiem”. W akcji Narodowego Czytania, zorganizowanej w niekonwencjonalny sposób przez Książnicę Stargardzką wzięła udział Starosta Stargardzki Iwona Wiśniewska wspólnie z Ireną Agatą Łucką, Członkiem Zarządu Powiatu.

Książnica zadbała natomiast o to, by akcja Narodowego Czytania w stargardzkim wydaniu miała niebanalną oprawę. Zerwano przede wszystkim ze zwyczajem spotkań w zamkniętym gronie, proponując zamiast tego wspólną wędrówkę z książką w ręku po ulicach Stargardu. W wyznaczonych miejscach odczytywano fragmenty tekstu, które bardziej przejmująco zabrzmiały w miejskiej przestrzeni. Literatura zatem dosłownie wyszła na ulice, zachęcając przechodniów, by dołączyli do wspólnego czytania.

Rozpoczęto więc od lektury fragmentu opowiadania „Mój ojciec wstępuje do strażaków” ze zbioru „Sanatorium pod Klepsydrą” Brunona Schulza, odczytanego przed budynkiem Książnicy na inaugurację literackiego spaceru. Z kolei do wspólnej lektury noweli „Dobra Pani” Elizy Orzeszkowej, organizatorzy z Książnicy zapraszali przechodniów przy fontannie w Parku Chrobrego. Przejmująco zabrzmiały również fragmenty „Katarynki” Bolesława Prusa, odczytanej nieopodal pomnika Papieża Jana Pawła II. Sklep Spółdzielczej Agrofirmy Witkowo był  natomiast tłem dla dzieła Stefana Żeromskiego „Rozdziobią nas kruki, wrony”. Uczestnicy literackiego spaceru zatrzymali się także w pobliżu budynku Banku PKO BP przy ul. Wyszyńskiego, by wysłuchać w skupieniu  noweli „Dym” Marii Konopnickiej. Kolejne przystanki w mieście przypadły na okolice „Ronda”, gdzie odczytywano „Sachem” Henryka Sienkiewicza oraz koło Lodziarni przy ul. Czarnieckiego, gdzie zabrzmiała „Sawa”- kolejna nowela autora „Trylogii”. Wspólny i pełen wzruszeń spacer z lekturą, zakończył się przy Bramie Pyrzyckiej lekturą „Orki” Władysława Reymonta.

Każdy z przystanków literackiego spaceru  przybierał formę lekcji. W ich trakcie  zarówno „zorganizowani” uczestnicy wspólnego czytania, jak i przypadkowi przechodnie mogli zapoznać się z okolicznościami, w jakich powstawały poszczególne nowele, których teksty wybrzmiewały w miejskiej przestrzeni Stargardu.

I ten bezpośredni kontakt z żywym słowem, składającym się na tekst literacki pozostawił niezatarte wrażenie.  I być może skłoni chociaż niektórych  do sięgnięcia po lekturę, wydawałoby się już zapomnianą, ale przecież tak aktualną…