Spore problemy czekają kierowcę, który został zatrzymany przez policjantów grupy Speed. Mężczyzna o 70 k/h przekroczył dozwoloną prędkość, a do tego kierował mimo cofniętych uprawnień. Policjanci za zbyt szybką jazdę nałożyli na niego wysoki mandat. Oprócz tego czeka go sprawa karna za jazdę pomimo cofniętych uprawnień.
Grupa Speed powstała w policji, aby eliminować te najbardziej niebezpieczne zachowania na drodze. Chodzi tutaj głównie o przekraczanie dozwolonej prędkości, która jest przyczyną wielu zdarzeń drogowych. Tym razem mężczyzna nie tylko jechał za szybko. Policjanci stargardzkiej drogówki na drodze ekspresowej nr S10 zatrzymali do kontroli BMW, którego kierujący na ograniczeniu do 90 km/h miał na liczniku znacznie więcej. Za kierownicą siedział 56- letni mieszkaniec powiatu stargardzkiego. Za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem karnym w kwocie 2000 złotych, a na jego kontro trafiło 14 punktów karnych, jednak to nie koniec jego problemów. Funkcjonariusze ustalili, że kierowca ten wcale nie powinien wsiadać za kierownicę. Decyzją starosty zostały mu cofnięte uprawnienia do kierowania, dlatego teraz odpowie za przestępstwo, za które może mu grozić kara nawet do 2 lat więzienia.
Przypomnijmy!
Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu, prowadzi pojazd mechaniczny, nie stosując się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności, albo pozbawienia wolności do lat 2.
asp. Justyna Siwarska