W Stargardzie doszło do niepokojącego incydentu, który zakończył się zatrzymaniem 36-letniego mężczyzny. Policjanci, dzięki umiejętnościom rozpoznawania sprawców na podstawie nagrań z monitoringu, szybko ustalili tożsamość wandala, który zniszczył mienie o wartości blisko 10 tysięcy złotych. Jakie były okoliczności tego zdarzenia?
Destrukcja mienia w Stargardzie
W nocy z 7 na 8 stycznia 2025 roku, w Stargardzie miało miejsce zdarzenie, które wstrząsnęło lokalną społecznością. Mężczyzna, pod osłoną nocy, zdemolował elementy sklepu oraz szklarnie ogrodową. Jego działania obejmowały m.in. uszkodzenie kamer monitoringu, powyrywanie reklam oraz zniszczenie klimatyzatora. Straty oszacowano na blisko 10 tysięcy złotych, co stanowi poważny cios dla właścicieli tych obiektów.
Sprawca szybko w rękach policji
Policjanci z Referatu Patrolowo-Interwencyjnego, którzy zabezpieczyli monitoring, byli w stanie natychmiast rozpoznać sprawcę. Już po kilkunastu minutach od zgłoszenia, 36-latek został zatrzymany w swoim miejscu zamieszkania. Jak się okazało, mężczyzna nie tylko zniszczył mienie sklepu, ale również uszkodził szklarnie ogrodową, co tylko potwierdza jego destrukcyjne zamiary.
Konsekwencje prawne dla wandala
Po zebraniu materiału dowodowego, policjanci przedstawili mężczyźnie dwa zarzuty dotyczące zniszczenia mienia. Teraz, w obliczu poważnych oskarżeń, będzie musiał stawić czoła wymiarowi sprawiedliwości. Grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat. To zdarzenie przypomina, jak ważne jest dbanie o bezpieczeństwo w lokalnych społecznościach oraz jak szybko policja potrafi reagować na takie incydenty.
Na podst. KPP w Stargardzie
